Dzis notka zupelnie nie kosmetyczna, ale warta uwagi:)post ten napisalam po przeczytaniu pewnego artykulu w belgijskiej gazecie , ktory wywrocil moj swiat zakupowy do gory nogami:)
Ubrania kupowane w sklepach wydaja sie na tyle czyste i w koncu nowe , ze chyba malo kto pierze je przed pierwszym zalozeniem.Jezeli juz to raczej blelizne i ubranka niemowlece i ja do dzis sama tak robie , ze piore nowe ubranka synkowi i bielizne ....Badania przeprowadzone ostatnio w Stanach Zjednoczonych na zlecenie porannego programu amerykanskiego"good morning america" zaskoczyly nawet samych badaczy(!) Oprocz tego , co spodziewali sie znalezc na ubraniach , czyli barwnikow, bakterii znajdujacych sie na skorze , natrafili na wydzieliny z nosa i pochwy(!!), bakterie z drog oddechowych oraz bakterie kalowe(!!).Swiadczy to o tym , ze nasi poprzednicy byli bardzo na bakier z higiena lub tez rzecz, ktora mierzymy , byla wielokrotnie mierzona.
Zanim sukienka czy spodnie trafia do nas......
Nowe ubrania zanim trafia do indywidualnych szaf przechodza dluga droge.Najpierw przez rece szwaczek, potem pakowaczy.W sklepie przechodza przez rece i cialo -w trakcie mierzenia- kupujacych, a potem przez rece sprzedawcow.W czasie wyprzedazy "spotkania " te sie mnoza(!) Wiele ubran spada na ziemie (!) czy to w trakcie przymiarki czy z wieszaka.Wracaja one na wieszak bogatsze o niewidzialnych towarzyszy, ktorych ilosc mozna liczyc w milionach(!)OKROPNE
Bakterie sa na tyle inteligentne ze moga sie przenosic z tkaniny na tkanine oraz na rece.Nowe ubrania zatem to konglomerat kurzu fabrycznego, kurzu zwyklego ,barwnikow, zarazkow i bakterii.
Dlatego wszystkie , nawet nowe ubrania z polki sklepowej nalezy najpierw uprac, albo przynajmniej posuszyc przez kilka minut w suszarce nastawionej na wysoka temperature.Niektore marki ubranowie dolaczaja na swoich metkach -obok informacji dotyczacej skladu i prania - zalecenie uprania wstepnego rzeczy przed nalozeniem.
Ja wogole nie wyobrazam sobie przymierzania ubran w sh:/ mam przed tym pewna blokade i koniec.
co moze nas spotkac?
Barwniki i odczynniki chemiczne uzyte do produkcji odziezy moga wywolac stany zapalne skory i uczulenia szczegolnie w miejscach narazonych na ciagly kontakt, czyli pod pachami , na posladkach,w pasie , na plecach..i pamietam wlasnie ,ze od urodzenia moj synek ciagle reagowal czerwonymi plamami na ramionach i bylo to od nowych spioszkow..ale w miare szybko to odkrylam i praktycznie od urodzenia wszyskie nowe ubrania czy to spodnie teraz czy nawet czapka - ma uprane wstepnie:)Wiadomo ,to tez kwestia skory, ale jednak lepiej przeprac i miec ta mysl ze "nic" juz na tym ubranku nie ma :)Teraz tak samo robie ze swoimi ubraniami- jeszcze moj M ma opory, ze po co prac jak to czyste ze sklepu :)
Podrazniona skora staje sie czerwona i wyglada jak oparzona.W lekkich przypadkach wystarczy krem nawilzajacy, w ciezszych ,niezbedna wizyta u dermatologa, gdyz materialy moga byc skazone metalami ciezkimi tj kadmem, niklem czy olowiem.Nowo zakupione ubranie moglo byc dotykane i przymierzane przez wiele osob dlatego na pewno znajduja sie na nich roznego typu mikroorganizmy.Jest mala szansa , za zarazimy sie wirusowym zapaleniem zoladka czy gronkowcem, ale taka mozliwosc istnieje.Tym bardziej , ze mikroorganizmy na ubranich moga zyc tygodniami, a nawet miesiacami.Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale na swoich rekach mozemy miec ich conajmniej 17 a wsrod nich grzyby, paciorkowca kalowego, gronkowca zlocistego , kropidlaka(!)
Dlatego nawet po powrocie ze sklepu rowniez myjemy dlonie!! bo do domu moze wniesc zarazki!
co czai sie w butach?
Nie przymierzajmy nigdy butow na gola stope, poprzedni klient mogl na nich zostawic sporo grzybow:/ a my przeniesiemy je na wlasne stopy:/ i grzybica stop czy paznokci gotowa(!) W przypadku braku skarpetki czy rajstop prosmy personel sklepowy o "stopke" Ja teraz zawsze jak jade po buty to mierze na wlasna rajstopke albo skarpete i nawet latem :) nigdy nie wkladam bosej stopy do buta , bo nigdy nic niewiadomo...
Jak widziecie nowe a jednak nie do konca czyste sa te ubrania :/Dla wlasnej higieny i dobrego samopoczucia lepiej po mierzeniu odziezy wziasc prysznic a kupione ubrania wyprac..przynajmniej bede pozniej pachniec i bedziemy miec komfort ze sa naprawde "nasze" :)
a jak to jest u was?? czy pierzecie ubrania po kupieniu czy jest wam obojetne co nosicie na sobie?
Kupuję głównie w lumpeksach, więc dokładnie piorę wszystkie ubrania, nawet po kilka razy, niestety czasem w "normalnym" sklepie można znaleźć rzeczy bardziej otoczone z bakteriami... ;/
OdpowiedzUsuńMam wielką prośbę: Czy polecasz jakiś filtr do twarzy? Czy mogłabyś zanalizować je? Dzięki Tobie omijam parabeny, a kusi mnie ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14162. Zbliża się wiosna i znów muszę dobrze chronić skórę.
iwostin sklad - pod spodem wypisalam filtry , ktore znajduja sie w tym kremie:
UsuńSkład: Aqua, Iwonicz Aqua, Octyl Methoxycinnamate, C12-15 Alkyl Benzoate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Isopropyl Palmitate, Titanium Dioxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Ethoxydiglycol, Potassium Cetyl Phosphate, Bis-Ethylhexyloxyphenol
Methoxyphenyl Triazine, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydrogenated Polydecene, Hydroxystearic Acid, PVP/Eicosene Copolymer, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Laminaria Ochroleuca Extract, Hydroxyethylacrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, Hydrogenated Stearyl Olive Esters,
Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Propylparaben, Butylparaben, Methylparaben, Ethylparaben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylates
Crosspolymer, TEA, Disodium Edta, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid
____________________
1.Octyl Methoxycinnamate
2.Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol
3.Titanium Dioxide
4.Tocopherol wit e naturalny filtr chroniacy przed UV
5.Bis-Ethylhexyloxyphenol
Methoxyphenyl Triazine
6.Butyl Methoxydibenzoylmethane
uwazam ze jest to dobry krem z filtrami..
jeszcze z klorane maja dobry krem bodajze jest to mleczko dla dzieci w cenie ok ponad30 zl tez jest warte uwagi:)
Ja wszystkie ciuchy piorę przed założeniem. Dziecięce ciuszki nawet dwa razy - raz w naszym proszku, a drugi w dziecięcym.
OdpowiedzUsuńNaprawdę trzeba uważać i prać wszystko. Higiena przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńja to obsesyjnie piore co tylko kupie ;)
OdpowiedzUsuńtz i mama smieja sie ze mnie i nazywaja szopem praczem ;d
ale ja bym nie nalozyla na siebie, jezeli nie wiem kto to nosil przede mna i czy byl czysty...predzej bym wyrzucila niz na siebie nalozyla, ot taki moj maly schizik...
bleee, masakra :/
OdpowiedzUsuńo matko nie strasz! ;) ja piorę zawsze bieliznę i rzeczy z sh
OdpowiedzUsuńdziękuję za analizę Iwostinu, a co myśleć o parabenach w nim? Czy ten fitr może zapychać?
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19486 o tym mleczku pisałaś? :)
OdpowiedzUsuńtak te mleczko klorane :)i jak widac po skladzie brak parabenow:)
Usuńjesli chodzi o zapchanie to nie mam pojecia jaka masz skore? jak sklonna do tego?
parabeny sa na koncu wiec nie straszne bo w znikomej ilosci
Bunny ale przymierzasz w sklepach chyba co? to zakładasz na siebie :P
OdpowiedzUsuńnajczesciej w sklepach robie niezle cyrki ;/
Usuńjesli mierze buty- to na stopke lub podkolanke cieniutka albo rajstopki- nigdy na gola stope, nawet klapki japonki...
spodnie jak mam mierzyc- to na cienkie rajstopki, bielizny nie mierze- wiadomo, biustonosze na bluzke bez niczego pod spodem...majtki na oko.
bluzki- na ciensza bluzke wlasna pod spodem...
tak wiem jestem schizolem ;P
a po powrocie z zakupow- pod prysznic, zwlaszcza jak mierzylam na bazarku czy w chinczyku- nie wiem smrod jaki tam panuje mnie brzydzi ;P
takze prawdziwe mierzenie i czy zakup byl strzalem w 10- okazuje sie po upraniu przeze mnie i mierzeniu juz na spokonie w domku, w sh nie kupuje raczej nigdy...
dziwna jestem co?
ja bielizny nie mierze nigdy i dlatego czasami nie trafiam z numeracja stanikow haha majtki wiadomo- po co mierzyc:/takie element na oko biore rozmiar mam staly:)
Usuńubrania nooo coz mierze na gola skore ale teraz to wiem i po przyjsciu do domu przed polozeniem sie do lozka zwlaszcza, prysznic badz kapiel biore..mierze zwlaszcza spodnie i sukienki ...reszta na oko bo znam siebie
buty zawsze na rajstopke
w sh nie kupuje nic
Karolina- Anonim :)
OdpowiedzUsuńo, czyli jeśli parabeny są na końcu składu to nie muszę się bać? :)
jeśli chodzi o to mleczko klorane- mam cerę teraz prawie bez pryszczy, za to mam wiele zaskórników- niestety nie mam pojęcia już, jak mogę się ich pozbyć
zaskornikow nie usunie zaden kosmetyk ani te naklejki co sie zrywa ani maseczki peel of ..musisz oczyscic buzie u kosmetyczki:)
UsuńO fuuuj! Moja radość z przymierzania i kupowania będzie teraz zmącona wizją czających się na rękawach, nogawkach itd drobnoustrojach :/
OdpowiedzUsuńKoszmar!!! Najgorsze jest to, że nawet zwykłe pranie (40-50 stopni) nie wytłucze tego cholerstwa... Tylko to tyczy się wszystkiego - butów, biżuterii...
OdpowiedzUsuń@bond bunny:
OdpowiedzUsuńA w komunikacji miejskiej jeździsz bez trzymanki, nigdy nie korzystasz z miejsc siedzących, klamkę w drzwiach chwytasz tylko przez chusteczkę, a pieniędzy dotykasz w rękawiczkach?
Bez przesady, nie popadajmy w jakąś paranoję. Codziennie obcujemy z milionami bakterii i drobnoustrojów, taka totalna sterylka by zabiła naszą odporność.
Ja nie piorę nowych ubrań, wręcz właśnie najbardziej je lubię do pierwszego prania, później to niestety różnie bywa, biorąc pod uwagę jakość w sieciówkach. A na Diora mnie niestety nie stać. Majtek nie mierzę, z wyjątkiem kostiumu kąpielowego - na swoją bieliznę. Bieliznę piorę po zakupie. No i pościel, ręczniki, wiadomo.
Trzeba jednak zachować zdrowy umiar, bym musiała chyba lewitować w jakimś sterylnym balonie, żeby uniknąć grzybów, bakterii czy czego tam jeszcze. Myślę, że podstawą jest codzienna higiena, częste mycie rąk. A po powrocie do domu kąpiel, jest dla mnie jasna jak słońce, niezależnie czy byłam na zakupach i coś przymierzałam.
Dobry post-czytałam kiedyś o tym w Shapie, od tego czasu bezwzglednie najpiew piore ciucha ! zapraszam Cię serdecznie na mojego bloga;)
OdpowiedzUsuń