Dzis przybiegam do was z analiza podkladu rimmel 'wake me up':) Duzo opinii juz sie pojawilo, co do tego podkladu, jedne sa pozytywne inne mniej ..jak z kazdym kosmetykiem, jednemu podpasuje drugiemu nie, a wszystko wiadomo, zalezy od tego jaka mamy skore.
No ale nie bede przeciagac wiecej tej gadki tylko przejde co celu:)
co mowi producent:
"Odpowiadając na potrzeby kobiet , które już od świtu chcą zachwycać wyglądem Rimmel stworzył kosmetyk mający błyskawicznie pobudzić i odświeżyć skórę – podkład Wake Me Up.
Specjalna formuła podkładu sprawia, że skóra zyskuje zdrowy , promienny wygląd, skutecznie ukrywa oznaki zmęczenia oraz przedwczesnego starzenia się skóry . Nadaje gładkie , satynowe , prawie niewidoczne wykończenie makijażu .
Leciutki podkład o płynnej formule błyskawicznie rozprowadza się na skórze , nadając jej zdrowy i promienny wygląd. Pokrywa dokładnie pory skóry , nie zatykając ich oraz nie tworząc efektu „maski „.
pozatym prodeucent wymienia witaminy, mineraly , pepetydy i filtr UV 15
podklad wystepuje w 6 odcieniach:
100 ivory
103 true ivory
200 soft beige
203 true beige
300 sand
400 natural beige
nasza "twarza" tego podkladu i marki jest Maja Sablewska :)
TUTAJ mozecie jeszcze sprawdzic co pisza o nim dziewczyny , ktore juz testowaly ten produkt ,czyli link do kwc, z tego co zauwazylam to niektore opinie sa baaaardzo dlugie :)na wielu blogach tez opinie sa w wiekszosci pozytywne :) musze przyznac ze rimmel stara sie jako jeden z niewielu:)
no to teraz czas na rozbiorke skladnikowa podkladu, zeby zobaczyc co tez takiego tam siedzi:)powiem wam ze jestem mile zaskoczona :) nie jest zly :) w przeciwienstwie do bb kremu garniera:/ ten zawiera to ,co obiecuje producent:)
jesli macie caly sklad to napewno zauwazylyscie ze jest on bardzo dluuugi 50 skladnikow:/
dlatego kazdy po koleji teraz rozpisze ---> przy skladniku szkodliwym jak zwykle bede stawiac wykrzyknik(!) , zeby miec widoczna liste co szkodliwe:)
zaczynamy --->
*aqua- woda
*cyclopentasiloxane -silikon tzw "tlusty" ciezko zmywalny lagodnymi myjaczami, komedogenny powoduje zaskorniki (!)
*titanium dioxide - filtr UV,chroni skore przed szkodliwym promieniowaniem slonecznym
*glycerin- nawilza zatrzymuje wode na powierzchni skory, zmiekcza
*talk-zapezpiecza skore przed poraznieniami w kosmetykach kolorowych pelni role matujaca
*ethylhexyl methoxycinnamate- filtr UV
*dimethicone - emolient tzw "suchy" niekomedogenny czyli nie powoduje zaskornikow
*crambe abyssinica seed oil - olej abisynski- jest latwo wchlaniany przes kore dajac znaczna poprawe wygladu skory,wygladza ja,
*biosaccharyde gum-1- nawilza, tworzy film na skorze
*dimethicone peg-10/15 crosspolymer - emolient
*mica -mineral, daje efekt rozswietlonej skory
*vinyl dimethicone/methicone silsesquioxane crosspolymer -stabilizator emulsji, substancja filmotworcza
*lauryl peg-9 polydimethylsiloxyethyl dimethicone - zmiekcza, wygladza nawilza skore
*lecithin -wplywa na poprawe stopnia nawilzenia skory
*phenoxyethanol - konserwant , ale uwazany za jeden z mniej drazniacych
*sodium PCA- substancja filmotworcza, odpowiedzialna za utrzymanie wody w naskorku
*dimethiconol- emolient tzw "suchy" nie komegogenny nie tworzy zaskornikow
*magnesium sulfate - srodek konsystencjotworczy ,
*sodium chloride -chlorek sodu- wystepuje w pastach do zebow jako substancja polerujaca i niwelujaca nieprzyjemny zapach ..co robi tu? prawdopododbnie wplywa na konsystencje podkladu i lepkosc
*disodium stearyl glutamate - emulgator
*PARFUM= zapach (!) to co po nim bedzie teraz juz w mniejszej ilosci i mniejszym stopniu dzialania
*urea - mocznik- substancja nawilzajaca ,dobra dla cery suchej ,przesuszonej
*caprylyl glycol- emolient tzw "tlusty" moze byc komedogenny czyli sprzyjac zaskornikom(!)
*silica dimethyl silylate - substancja matujaca
* tocopheryl acetate -witamina E- hamuje procesy starzenia skory, zapobiega podraznienim, nawilza
*aluminum hydroxide -skladnik o potencjale toksycznym(!)
*pottasium sorbate - konserwant , chroni kosmetyk przed rozwojem bakterii w nim(!)
*polyquaternium-51 - dziala powlokotworczo, antystatycznie
*sodium hyaluronate - nawilza zmiekcza wygladza skore
*trehalose -dzialanie nawilzajace ,powierzchniowe
*glyceryl polymethacrylate - substancja filmotworcza nawilza zmiekcza , wygladza skore
*disodium edta - konserwant (!)
*hexylene glycol -skladnik nawilzajacy
*peg-8 -substancja nawilzajaca
*hexyl cinnamal - zapach , alergen (!)
*dipropylene glycol -glikol , skladnik nawilzajacy
*limonene - zapach , alergen (!)
*butylphenyl methylpropianol - zapach , alergen (!)
*tocopherol - witamina E -
*triacetin - konserwant (!)
*benzyl salicylate - zapach , alergen (!)
*linalool - zapach , alergen (!)
*BHT - antyoksydant - zapewnia trwalosc podkladu
*geraniol -zapach , alergen (!)
*alpha-isomethyl ionone- zapach , alergen (!)
*citronellol - zapach , alergen (!)
*benozoic acid - konserwant (!)
*sodium lactate -hydrofilowa substancja ,stosowana do pielegnacji skory suchej , przesuszonej
*palmitoyl oligopeptide - oligopeptyd, zbudowany z wielu aminokwasow , stymuluje synteze kolagenu w skorze , wnika w naskorek--> jest to wspomniany kompleks peptyn przez producenta tyle ze na szarym koncu :/ dzialanie znikome :/
*¨[ barwniki ]
________________________
To na tyle , jesli chodzi o rozpisanie skladnikow z tego podkladu , sporo tego bylo ,nie powiem:)
Patrzac na skladniki, to ten podklad jest bardziej dla osob , ktore nie maja problemow z blyszczeniem skory, a ich skora jest normalna badz sucha...dla przetluszczajacej sie tlustej , tradzikowej ,napewno nie bedzie to dobry wybor :/
fotka z http://www.jpdp.pl/forums/topic/1807/rimmel-podklad-wake-me-up Mam nadzieje, ze pomoglam osobom ,ktore jeszcze sie nie zdecydowaly na ten podklad :) ja sama jestem wsrod takich osob :) mam kilka probek do wykorzystania i jesli spodoba mi sie konsystencja podkladu ,to byc moze kupie, tym bardziej ze idzie wiosna i bede szukac lekkiego z polyskiem podkladu:) macie ten podklad ?? jak wam sluzy?? a moze wlasnie zastanawiacie sie nad kupnem?? pozdrawiam i zycze dobrej niedzieli :) K |
Ja właśnie go dziś pierwszy raz kupiłam i jestem (na razie) zadowolona. Po 5 godzinach nadal nie zauważyłam ewidentnego błyszczenia się skóry (mam skórę mieszaną). Będę testować, będę. Na ten moment jestem pozytywnie zaskoczona.
OdpowiedzUsuńoglądałam kolory ale wszystkie wydaja mi się ciemne...
OdpowiedzUsuńMiałam na niego ochotę ale poczekam na więcej opinii.Dziwi mnie za to jedna rzecz.Jak się pokazał poprzedni podkład Rimmel Match perfection w słoiczku to był na KWC na niego straszny boom.Dostał sie nawet na 2 miejsce najlepszych podkładów.Teraz jakby to ucichło i juz wcale nie jest de best bo spadł gdzies niżej i opinie wcale nie sa takie dobre.Za to jak widzę teraz podobnie sprawa sie ma z wake me up.Znowu dużo recenzji, znowu entuzjastyczne i znowu drugie miejsce wśród najlepszych podkładów.Ciekawe czemu.Dam sobie głowę uciąć, że niedługo pojawią się te mniej pochlebne opinie.
OdpowiedzUsuńO nie, a ja tak się na niego napaliłam, teraz widzę wykrzykniki przy składnikach, które powodują zaskórniki :( kuuuuuuuuuurczę, czyli mam sobie darować, eh
OdpowiedzUsuńkitka az tak straszny nie jest:) wszystkie skladniki po zapachu tam co pogrubilam sa malo inwazyjne juz :)
Usuńno i wiadomo trzeba wiedziec jaka sie ma skore:)
chyba pomyliłaś cyclopentasiloxane z jakimś innym składnikiem, bo z tego co znalazłam w internecie jest to silikon lotny i nie powoduje powstawania zaskórników http://estyl.pl/blog/2011/09/cyclopentasiloxane/ pozdrawiam, Dusia
Usuńtworzy na skorze tlusty film , a to wystarczy dla skory tlustej.
Usuńpozatym ten podklad nawet na mojej suchej skorze , powoduje ze zaczyna ona bronic sie i produkuje wiecej sebum :o
Mam go od jakiegos czasu ale stosuje z umiarem nawet ja.
Ja jestem wśród tych zadowolonych :)
OdpowiedzUsuńOjej, ten podkład dosłownie wyskakuje z lodówki:) Bardzo dobra rozpiska, widac że włożyłas w to dużo pracy, ale wilu osobom sie przyda!
OdpowiedzUsuńPodkład ten jest świetny! :) osobiście jestem zadowolona i polecam.
OdpowiedzUsuń