Obserwatorzy

środa, 11 kwietnia 2012

recenzja tuszu do rzes z rimmel max volume flash i mleczka do ciala francuskiej firmy

HEJ
Wczoraj wpadl mi w rece kolejny tusz do rzes  z rimmel max volume flash. Nowy tusz zwykle wystarczy mi na ponad miesiac i zawsze juz kupuje nowy, bo albo mi sie nudzi albo wysycha albo nie spelnia moich oczekiwan :) oraz mleczko do ciala Le Petit Marseillais francuskiej marki.


RIMMEL MAX VOLUME FLASH


Jak oceniam ten tusz?
* duza fajna szczoteczka
*tusz ma konsystencje ani gesta ani rzadka, jednak bardziej bym sie sklonila w strone gestej
* po pierwszym uzyciu , konsystencja  wydala mi sie gesta, ale wiem ze to minie
* na foto mam jedna warstwe tuszu, bez makijazu zadnego
* intensywny kolor 003 ultra black
* nie odbija sie na gorze pod brwiami
* nie osypuje sie
* caly dzien na oczach bez poprawki , dla mnie wystarczy ,a innym moze byc za malo :)
* nie lzawia mi oczy , a mam wrazliwe
* nie jest wodoodporny , nie potrzebuje takiego narazie

moja ocena 4

LE PETIT MARSEILLAIS 

mleczko do skory bardzo suchej

Aqua, glycerin, caprylic/capric triglyceride, peg-6 stearate, dimethicone, paraffinum liquidum, octyldodecyl, myristate, cetearyl alcohol, butyrospermum parkii butter, paraffin, prunus amygdalus dulcis oil, argania spinosa kernel oil, acrylates/acrylamide copolymer ceteth-20, glyceryl stearate steareth 20-polysorbate 85-cera microstallina carbomer, dmdm hydantoin methylparaben ethylparaben, parfum

w PL raczej chyba nie dostepne w sklepach :/

Dlaczego akurat  wybralam to mleczko sposrod tysiaca innych?
*kupilam pod wplywem skladu oczywiscie i zachwycilo mnie maslo shea, olejek arganowy oraz migdalowy reszta skladnikow to typowe nawilzacze i oczywiscie brak alkoholu i zbednych zapachow dlatego mleczko pachnie typowo 'olejkowo"
* konsystencje ma typowego mleczka do ciala , biale
* na skorze nie pozostawia intensywnego zapachu a lekki jak po uzyciu olejkow naturalnych i dobrze bo pozniej uzywam perfum i lubie czuc ich zapach
* napewno nawilza dobrze i latwo sie rozprowadza na skorze
* skora jest miekka , elastyczna i nawilzona

ocena 4+/5


Dzis nawiedzila nas tez pierwsza wiosenna burza( raczej grzmienie  w oddali i deszcz) oraz tecza :) niestety nie udalo mi sie dobrze uchwycic jej ale na zywo wygladala pieknie:)
Nadal ,nawet jak juz koncze ten wpis ,to slysze jak w oddali grzmi...

To oznacza ze wiosna zawitala juz na stale :)a zima naaaaapewno nie wroci:)


I tym pozytywnym akcentem koncze dzisiejszy wpis:)
pozdrawiam:)

9 komentarzy:

  1. Pozytywny akcent na koniec jest bardzo fajny. Ten tusz wygląda nieźle :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza burza była u mnie już w połowie marca :) tak się błyskało, że nie dało się spać :)

    Co do tuszu to jak na jedną warstwę wygląda baardzo dobrze :) piękne masz brązowe oczyska, zamień się ze mną na błękitne :D i też tak mam, że tusze kupuję co miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo czyli to byl falszywy alarm bo pozniej jeszcze chyba byla u was zima:)
      tak jedna warstwa nawet widac ze rzadko jakos tak rzesy wygladaja:)

      Usuń
  3. o jaka piękna tęcza! ;)
    a tusz wychodzi na to że fajny jak to jedna warstwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. efekt na rzęsach bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie ma nic gorszego nic robic foto dla oczu i wyszlam jak jakas zezowata haha bo patrzylam w obiektyw do tego swiatlo mnie oslepilo...echhh
    tusz mi sie podoba , ale narazie moim number one pozostaje loreal collagene:)

    OdpowiedzUsuń
  6. eeee fajny efekt dał ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tusz wygląda zachęcająco mimo, że nie przepadam za Rimmel' em

    OdpowiedzUsuń

anonimy prosze sie podpisac imieniem
za wszystkie komentarze dziekuje:)
przeklenstwa i obrazliwe komentarze nie beda wyswietlane
obserwuje tylko te blogi , ktore sa dla mnie interesujace tematycznie

not writes in english, writes in french only:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...