zdjecie pochodzi z google przedstawia silikon w postaci czystej piszac ten wpis oparlam sie na artykule z www.kosmetykowo.eu oraz www.zwierciadlo.pl CZESC Dzis postanowilam napisac kilka slow na temat silikonow , bo powiem wam, ze mam czasami dosyc juz tej paniki ,jaka widze wokol tych zwiazkow::)Niektorzy przesadzaja i nie majac pelnej wiedzy co to takiego ten "silikon" robia sobie wieksze "kuku" calkowicie eliminujac go.Dla mnie omijanie silikonow a kladzenie duzo gorszej chemii na cialo czy wlosy jest rzecza niepojeta i swiadczy tylko o malym pojeciu w temacie.Wystarczy rzucic haslo"silikony" a wiekszosc krzyczy, ze nie uzywa ,ze to zlo itd......... Zebralam wczoraj kilka informacji na ten temat i nie kierowalam sie informacjami zawartymi na wizazu ,tylko poszukalam ogolnie na necie, co o tym pisza, na stronach specjalistycznych. CZYM SA SILIKONY? Silikony ,to syntetyczne zwiazki chemiczne ,ktorych budowa oparta jest na krzemie .Maja one zastosowanie w wielu galeziach przemyslu miedzy innymi w kosmetykach.Stosowane sa od lat 50-tych. Silikony wystepuja w 45% kosmetykach dostepnych na rynku.Ich nazwy najczesciej zakonczone sa przyrostkami -siloxane,-silanol,-silicone,-methicone. PODZIAL SILIKONOW - rozpuszczalne w wodzie -dimethicone coplyol, lauryl methicone copolyol, hydrolized wheat protein, hydroxypropyl polysiloxane, PPG, PEG- silikony. -nierozpuszczalne w wodzie -ale latwo usuwane za pomoca lagodnych detergentow - amodimethicone, dimethicone, dimethiconol, phenyl trimethicone -wymagajace silnych detergentow-cyclomethicone , cyclopentasilixane, trimethylsilyamodimethicone, - tu latwo je rozpoznac bo nazwy sa dluuugie JAK DZIALAJA SILIKONY ? Silikony tworza na skorze szczelna, cieniutka , bezbarwna powloke , ktora zapobiega wysuszeniu naskorka, a takze chroni ja przed czynnikami zewnetrzymi.Powoduje powstawanie efektu gladkich ,zdrowo wygladajacych wlosow , dzieki czemu sa one lsniace i latwo sie rozczesuja.Maja dzialanie niekomedogenne - nie zatykaja porow skory ,umozliwiaja jej swobodne oddychanie .Pozatym nawilzaja ja ,zmiekczaja.Moga byc zarowno rozpuszczalne w wodzie jak i nierozpuszczalne w wodzie.Konsystencja kosmetyku z omawianym skladnikiem jest lekka , n ie wykazuje uczucia lepkosci a takze nie jest tlusta.Silikony nie przenikaja przes skore do organizmu! W JAKICH PRODUKTACH SA STOSOWANE? - w szamponach ,odzywkach ,lakierach piankach zelach do wlosow -kremach do pielegnacji dloni -produktach promieniochronnych -do mycia ciala -preparatach do i po goleniu -balsamach do ciala -w seriach produktow typu "oil -free" -preparatach kolorowych do twarzy CZY SILIKONY SZKODZA? Problem pojawia sie kiedy w danej recepturze wystepuje wiecej niz 50% omawianych zwiazkow.(czyli w kremie czy odzywce do wlosow to sie nie zdarza praktycznie)Moga one wywolac p ojawienie sie wyprysku a takze pogorszyc stan cery tradzikowej.Innym negatywnym skutkiem stosowania niektorych (!) silikonow moze byc fakt , ze czesc z nich nie rozpuszcza sie w wodziewiec nalezy stosowac silniejsze detergenty , aby je usunac. Dlatego trzeba wiedziec , jakie silikony zawiera nasz krem,odzywka czy podklad i nie nalezy skleslacwszystkich silikonow jako zlo , bo jak widac stosowane ze zrozumieniem moga duzo dac dobrego skorze czy wlosom;) silikony zostaly wielokrotnie przebadane i nie sa zakwalifikowane przez komisje UE jako niebezpieczne surowce kosmetyczne(!) SILIKONY TO TAKZE: dermafilm,dimethicream, latex, lauryl meticone copolyol, silbar, silicone latex, silicone rubber, siloxane, simethicone. --------- *---------------------- Mam nadzieje ,ze rozwialam wszelkie watpliwosci dotyczace "niby" szkodliwosci silikonow.Warto wiedziec i uzywac te rozpuszczalne w wodzie, latwe do usuniecia ze skory czy wlosow ,a unikac tej ostatniej grupy.Ja powiem wam od siebie ,ze nie zamierzam zrezygnowac z silikonow i nigdy tego nie zrobilam :) podeszlam do tego tematu rozsadnie i nie wpadlam w panike na haslo"silikon" najpierw wczytalam sie w temat:)Nie rozumiem tej mody na unikanie silikonow a uzywanie o wiele gorszej chemii(?) Dla mnie uzywanie produktow bez silikonu ,wogole nie ma sensu i takie produkty, nie ma co ukrywac ,czasami nadaja sie do D :)maja kiepska konsystencje ,kiepsko sie wchlaniaja , krotko wytrzymuja na skorze jak w przypadku podkladow i przy problemach z sucha skora czy wlosami nie pomoga a wrecz potrzeba bedzie kladzenia innych substancji ,zeby pomoc w nawilzeniu dostatecznym, stad te slynne olejowanie wlosow.A wiec uzywajmy wszystkiego ,ale z glowa :) Mam nadzieje ze pomoglam :) K czy stosujecie silikony czy ich unikacie jak to jest u was??? |
środa, 1 lutego 2012
silikony - fakty i mity czyli czas obalic panike silikonowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zaraz przejrzę swoje kosmetyki i przyjrzę się jakie i czy mają sylikony :)
OdpowiedzUsuńpodchodze do tematu zupelnie jak ty- zreszta mamy podobne strukturalnie wlosy ;)
Usuńi nie wyobrazam sobie ich pielegnacji bez grama silikonu w odzywce/masce. probowalam- skonczylo sie przesuszonym sianem i koltunami- nigdy wiecej!
swietna notka ;*
w mojej odzywce ktora wlasnie opisalam jest lotny silikon tak samo w masce natur vital ktora stosuje od wielu miesiecy i wiem ze pomaga moim wloska...
OdpowiedzUsuńJa staram sie "unikac" silikonow w produktach na twarz do stosowania codziennego: nie jestem przekonana o niekomedonnosci tych skladnikow, mi sie wydaje, ze u mnie powoduja wzrost ilosci zaskornikow itp. Unikam ich rowniez jesli chodzi o wlosy, bo nie chce nadbudowy produktu - mam cienkie i delikatne wlosy, ktorym ponadto nie sluza szampony z SLS specjalnie. Nie lubie silikonow rowniez dlatego, ze to taki klajster, szpachla, ze nie poprawiaja rzeczywiscie stanu skory i wlosow. Nie nazwalabym tego jakas fobia (uzywam m.in. silikonowej bazy z Daxa od wielkiego dzwonu, a takze olejku Kerastese. W zasadzie to chyba tylko w szamponach tak rzeczywiscie mocno unikam; w maskach wole inne rzeczu, mimo, ze wlosy mam farbowane na blond.
OdpowiedzUsuńtu chodzi jakich unikac ,a nie ogolem wszystkich pod haslem "silikon"
Usuńpoza silikonem jest o wiele wiecej zlego w kremie niz bys pomyslala :)silikon nie nalezy do substancji niebezpiecznych
podejrzewam ze swoja wiedze stworzylas na podstawie wizazu :) tam jest moda na omijanie silikonow hurtem:)
Świetnie to opisałaś :) Podejście też mam takie ;d u mnie najlepiej się sprawdza szamponik bez silikonów +odżywka, ale z ich dodatkiem.
OdpowiedzUsuńbravo klaudiuszku :)
UsuńJa też znajduje/wałam się w tej grupie osób, które wierzą, że silikon to zuo, ale po przeczytaniu tego posta trochę zmieniłam zdanie.
OdpowiedzUsuńnie są złe ale na dłuższą metę nie pomagają, odkąd włosów nimi nie oblepiam stan ich poprawił się :)
OdpowiedzUsuńczuję teraz że maski i odzywki wnikają we włosy, polepszają ich stan, u mnie nie ma mowy o silikonach nie rozpuszczalnych w wodzie, ewentualnie może byc tylko w odżywce do zabezpieczenia np jak jadę na wczasy, u mnie powoduje puszenie, siano i oklap :D
bo zaczelas uzywac czegos innego jak oleje i maski wlasnej roboty ..a odstaw to i zobaczysz jaki bedzie efekt bez silikonow:)
UsuńBardzo dobry wpis- w końcu! :brawo: :) Mam takie podejście jak Ty, wiesz zresztą ;)
OdpowiedzUsuńW koncu cos pozytecznego o silikonach. Przez te cala nagonke na silikony, przestawilam sie na kuracje anty, mowa tu o wlosach i co sie okazuje, ze moje wlosy z szamponami i odzywkami bez silikonow poprostu sie nie cierpia. Staralam sie uzywac tzw naturalnych kosmetykow, po pol roku wlosy sa w fatalnej kondycji. Powoli wracam do kosmetykow z silkonami ale wszystko z umiarem, stosuje je na przemian z tymi bez lecz te ostatnie juz rzadziej. Byc moze kosmetyki bez silikonu w skladzie lepiej sluza wlosom naturalnym, ale na moje rozjasnione wlosy dzialaja zbawiennie.
OdpowiedzUsuńMoim włosom akurat kuracja bezsilikonowa służy, wyglądają o niebo lepiej niż przed jej stosowaniem. Mi także nie podoba się bycie ANTY w stosunku do silikonów, nie wiedząc tak naprawdę czym one są.
OdpowiedzUsuń