Wczoraj udalo mi sie kupic w niezlej promocji maskare , byla przeceniona na 50% wiec taka okazje to grzech ominac , mimo ze ,ostatnio oszczedzam na nowe meble i zuzywam to co mam:)
Maskara ta nie jest nowoscia , mialam ja kiedys .
No ale cena zrobila swoje i kupilam:)
 |
| to co mi sie podoba , to opakowania maskar , kupujac mam pewnosc , ze nikt nie odkrecal jej 100 razy |
 |
| szczotka zwyczajna ; a konsystencja tuszu nie wodnista i nie gesta , lekko jakby zelowa |
 |
| tak wygladaja rzesy po 2 warstwach tej maskary , na buzi nie mam makijazu, ani nic nie robilam z brwiami:)ostatnio odpoczywam od makijazu poza pomalowaniem rzes:) |
Mieliscie juz ta maskare?
ja jej nie mialam, uzywam swojej sprawdzonej mieszanki miss sporty i sobie chwale ;)
OdpowiedzUsuńna tusze nie wydaje wiele- bo uwazam ze nie warto ;*
kupilam za pol ceny , to jeszcze ujdzie :)
Usuńz bourjois lubię tylko róże :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem ladnie wyglada :) moje rzesy odpoczywaja od tuszy, dawno zadnego nie uzywalam...
OdpowiedzUsuńmoim rzeseom byc moze tez by sie przydal odpoczynek :/ bo skora na buzi to czesto odpoczywa czasami nie klade na twarz nic przez tydzien :) ale za to zawsze mam pomalowane rzesy i to tylko dlatego ze czuje sie zwyczajnie "lysa" bez.. mam jasne rzesy i krotkie, lata malowania zrobily swoje::
Usuńmasz dwa razy wiecej rzes na dole niz ja ;) moje pewnego dnia po prostu wypadly :0 teraz troche ich odroslo i zagescily sie ale nie katuje ich juz sztuczna henna i tuszami...
Usuńpiekne rzęski :)
OdpowiedzUsuńmiałam ją kiedyś była ok :) ale różowa podkręcająca siostra lepsza ;)
OdpowiedzUsuń