HEJ!
U mnie od kilku dni trwa piekna , ciepla wiosna.Taki czas zacheca do spacerow i oczywiscie zakupow:)i wogole nie chce sie jesc :/ tylko pic , pic ..
Kupilam sobie na poczatek baleriny, koszulke i szampon , ktory kojarzy mi sie z latem i lekkoscia..
|
pogoda dzis wskazywala w cieniu u mnie na oknie 20 stopni ,w sloncu bylo 30:) |
|
ostatnimi czasy naszlo mnie na baleriny:) i sa to moje pierwsze pary tego obuwia :) nigdy wczesniej nie nosilam tak niskich butow :)tz troche patrzy na mnie dziwnym wzrokiem haha.. |
|
koszulka zwykla bawelniana, ale urzekl mnie jej kolor , ktorego foto nie oddaje , bo jest soczyscie czerwona:) |
|
szampon ten jest specyficzny , jesli chodzi o wyglad bo zawiera w srodku male srebrne drobinki czyli brokat, ale tak naprawde to perlowy puder
do tego jest lekki bez silikonow, a wlosy umyte sa miekkie i sie nie placza , przynajmniej moje , ktore sa mega wymagajace:) |
|
probowalam uchwycic ten brokat w butelce , ale trudna sprawa |
|
na wlosach po myciu szamponem , tez trudno bylo mi doszukac sie pozostalosci po brokacie :/ ale coz nie ukrywajmy takie produkty ,ktore sie splukuje nie pozostaja na wlosach , tym bardziej jesli sa w postaci drobinek:) |
|
pieknie sie mieni :) |
|
az bylam wkurzona ze na wlosach nic nie pozostalo :/ bo szampon jest dosc specyficzny z tym brokacikiem
A teraz czas na ciag dalszy moich nowalijek obok , ktorych ciezko przejsc obojetnie:) Dzis moj obiad byl lekki i typowo letni:) Na poczatek zrobilam salate czyli mix roznych salat plus rzodkiewki
salata gotowa :) czas na danie glowne czyli ugotowalam ziemniaki (w skorkach ale moznai bez ), tak zeby byly miekkie , nastepnie przygotowalam mieso mielone, podsmazylam je na patelni z czosnkiem, cebula , przyprawy, ugotowane ziemniaki wydrozylam w srodku lyzeczka, nalozylam mieso ,posypalam serem tartym i do piekarnika na jakies 30 min
do tego duuuuzo salaty i mozna jesc:)
a na deser zaliczylam kilka szwajcarskich czekoladek z pieknymi widokami:)
Pozniej zrobilam sobie dluugi spacer, bo pogoda do tej pory ,jest po prostu piekna <3 Moj dzien dzis moge zaliczyc do tych pozytywnych:)
pozdrawiam i zycze duuuzo slonca na weekend :)
K
|
Ja dzisiaj wsunęłam pierożki, ale wczoraj również jadłam sałatkę :) oczywiście + pierś kurczaka, bo samym zielskiem bym się nie najadła, wiesz że ja to jestem pasibrzuch :D
OdpowiedzUsuńBalerinki jakie malutkie, jaki masz rozmiar stopy, wydają się bardzo małe :D
A szampon chociaż w butelce ładnie wygląda :D dobrze, że włosów nie krzywdzi :)
jedna sa 37 a drugie 36 :) ogolnie nosze 37 rozmiar
UsuńFaktycznie mieni się fajnie :0
OdpowiedzUsuńsalatka wyglada pycha :D
OdpowiedzUsuńmam ochotę na ten szampon i to tylko kwestia czasu kiedy wrzucę go do koszyka :)
OdpowiedzUsuńeh u mnie tez ciepło, pogoda sprzyjająca spacerom a przy okazji piniędzory wydaję :P
To prawda, pogoda u nas ostatnio piękna... U mnie ten szampon kompletnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńJa miałam zupę krem z pora :D A czekoladki szwajcarskie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne balerinki. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na moje pierwsze Rozdanie :)
no bylo cieplutko, a tu znowu zimno się robi ... :(
OdpowiedzUsuń