Chanel chance eau tendre ..

Czesc !
Dzis szybki wpis , bo chcialam wam pokazac kolejne perfumy , ktore kupilam kilka dni temu :) Zazwyczaj tak mam , ze jestem wierna jednemu zapachowi na sezon , wiec kiedy lato sie skonczylo odrazu pomyslalam o perfumach idealnych na jesien :) Mocnych w zapachu i dlugo utrzymujacych sie na skorze ale jednoczesnie  swiezych  i dziewczecych .

Sa to najnowsze perfumy z 2010r Chance Chanel i wzbogacone zostaly o nuty grejfruta , pigwy , jasminu , owocow i bialego pizma.

Kobieta chance  to dynamiczna entuzjastka , mloda ,ktora wierzy w swoja dobra gwiazde biegnac na spotkanie ze szczesciem i przygoda.Marzycielka z  charakterem ,nieprzewidywalna , niepoprawna romantyczka. Chyba pasuja do mnie :) 

Modelka ktora zostala twarza tych perfum to francuska Sigrid  Agren.

Nuty zapachowe:

-grejfrut, absolut jasminu,pigwa , owoce , hiacynt ,ambra , irys,drzewo cedrowe,biale pizmo.

Jak moge okreslic ten zapach? 

Hmm..podobno to zapach na lato , a ja postanowilam ze bedzie mi towarzyszyl jesienia , zeby wlasnie czuc na sobie zapach lata , swiezosci , owocow i kwiatow.

Bardzo trwaly zapach , ktory po jakims czasie jest delikatny ale wyczuwalny, tak jakby letni wiatr :)

Jest to zapach oczywiscie dla mlodych kobiet i nie ma nic wspolnego np z zapachem chanel nr5 .

Jednym slowem okresilabym je jako "urocze" :)

cena za :100ml- ok 342 zl , 50ml-ponad 200zl

u mnie w BE: 100ml- ok 95E, 50 ml -65E

Polecam napewno , chociaz zdaje sobie sprawe ze cena do najtanszych nie nalezy :/  , a moze mieliscie juz ten zapach ?

pozdrawiam

caskada :)

ps: nastepny wpis to  bedzie juz analiza kosmetyczna.