Wczoraj wpadl mi w rece kolejny tusz do rzes z rimmel max volume flash. Nowy tusz zwykle wystarczy mi na ponad miesiac i zawsze juz kupuje nowy, bo albo mi sie nudzi albo wysycha albo nie spelnia moich oczekiwan :) oraz mleczko do ciala Le Petit Marseillais francuskiej marki.
RIMMEL MAX VOLUME FLASH
Jak oceniam ten tusz?
* duza fajna szczoteczka
*tusz ma konsystencje ani gesta ani rzadka, jednak bardziej bym sie sklonila w strone gestej
* po pierwszym uzyciu , konsystencja wydala mi sie gesta, ale wiem ze to minie
* na foto mam jedna warstwe tuszu, bez makijazu zadnego
* intensywny kolor 003 ultra black
* nie odbija sie na gorze pod brwiami
* nie osypuje sie
* caly dzien na oczach bez poprawki , dla mnie wystarczy ,a innym moze byc za malo :)
* nie lzawia mi oczy , a mam wrazliwe
* nie jest wodoodporny , nie potrzebuje takiego narazie
moja ocena 4
LE PETIT MARSEILLAIS
mleczko do skory bardzo suchej
w PL raczej chyba nie dostepne w sklepach :/
Dlaczego akurat wybralam to mleczko sposrod tysiaca innych?
*kupilam pod wplywem skladu oczywiscie i zachwycilo mnie maslo shea, olejek arganowy oraz migdalowy reszta skladnikow to typowe nawilzacze i oczywiscie brak alkoholu i zbednych zapachow dlatego mleczko pachnie typowo 'olejkowo"
* konsystencje ma typowego mleczka do ciala , biale
* na skorze nie pozostawia intensywnego zapachu a lekki jak po uzyciu olejkow naturalnych i dobrze bo pozniej uzywam perfum i lubie czuc ich zapach
* napewno nawilza dobrze i latwo sie rozprowadza na skorze
* skora jest miekka , elastyczna i nawilzona
ocena 4+/5
Dzis nawiedzila nas tez pierwsza wiosenna burza( raczej grzmienie w oddali i deszcz) oraz tecza :) niestety nie udalo mi sie dobrze uchwycic jej ale na zywo wygladala pieknie:)
Nadal ,nawet jak juz koncze ten wpis ,to slysze jak w oddali grzmi...
I tym pozytywnym akcentem koncze dzisiejszy wpis:)
pozdrawiam:)
Pozytywny akcent na koniec jest bardzo fajny. Ten tusz wygląda nieźle :]
OdpowiedzUsuńPierwsza burza była u mnie już w połowie marca :) tak się błyskało, że nie dało się spać :)
OdpowiedzUsuńCo do tuszu to jak na jedną warstwę wygląda baardzo dobrze :) piękne masz brązowe oczyska, zamień się ze mną na błękitne :D i też tak mam, że tusze kupuję co miesiąc :)
oo czyli to byl falszywy alarm bo pozniej jeszcze chyba byla u was zima:)
Usuńtak jedna warstwa nawet widac ze rzadko jakos tak rzesy wygladaja:)
o jaka piękna tęcza! ;)
OdpowiedzUsuńa tusz wychodzi na to że fajny jak to jedna warstwa.
efekt na rzęsach bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńnie ma nic gorszego nic robic foto dla oczu i wyszlam jak jakas zezowata haha bo patrzylam w obiektyw do tego swiatlo mnie oslepilo...echhh
OdpowiedzUsuńtusz mi sie podoba , ale narazie moim number one pozostaje loreal collagene:)
eeee fajny efekt dał ten tusz :)
OdpowiedzUsuńsuper efekt robi ten tusz
OdpowiedzUsuńTusz wygląda zachęcająco mimo, że nie przepadam za Rimmel' em
OdpowiedzUsuń